Na razie wygrali wyścig z czasem

Nasze miasto nadal zachowało szanse na pozyskanie europejskich funduszy na budowę platformy przeładunkowej w Karsznicach. Urzędnicy zdążyli skorygować dokumenty i złożyli wniosek preselekcyjny w Ministerstwie Infrastruktury. Ale to dopiero początek. 

 

Przypomnijmy, że na zeszłotygodniowej konferencji prasowej w Urzędzie Miasta prezydent Piotr Niedźwiecki, oraz wiceprezydenci Czesław Rybka i Beata Turlakiewicz poinformowali opinię publiczną, że nie ma szansy pozyskania unijnego dofinansowania na port multimodalny, lecz na platformę. I że urzędnicy mają zaledwie kilka dni na zmianę dokumentów, aby dopasować je do nowej sytuacji. Dziś wiceprezydent Beata Turlakiewicz poinformowała nas, że urzędnicy wygrali wyścig z czasem i pierwszy krok w stronę platformy przeładunkowej udało się wykonać.  

- Udało nam się. Konieczna była tytaniczna praca, ale zdążyliśmy złożyć do Ministerstwa Infrastruktury, do Departamentu Programów Infrastrukturalnych i będziemy oczelkiwać teraz na wstępną ocenę. To był wniosek preselakcyjny w którym żeśmy zawarli założenia, krótki opis, harmonogram naszych działań i również ewentualne finanse - mówi wiceprezydent Beata Turlakiewicz 

Projekt w którym Zduńska Wola obecnie bierze udział w kooperacji z Polskimi Liniami Kolejowymi, nosi nazwę: "Poprawa jakości obsługi logistycznej w Województwie łódzkim, poprzez budowę kolejowej multimodalnej infrastruktury usługowej, będącej zapleczem linii kolejowych 14, 811 i 131". Według nowej koncepcji multi-platforma ma zajmować nieco mniejszą powierzchnię niż zostało to nakreślone w poprzednich planach budowy portu i będzie wyglądać nieco inaczej.

- Musimy nieco zmniejszyć zakres rzeczowy związany z układem torowym. Ale to nie jest tak, że po wykonaniu pięciu etapów docelowo nie wykonamy 9 torów, ale w tym pierwszym etapie (na który napisany będzie wniosek o dofinansowanie - red.) wykonamy 2. Ja wciąż rozmawiam z PKP Cargo, żeby jak najbardziej właściwie dostosować zakres rzeczowy do tego zadania, które może uzyskać aplikację - dodaje wiceprezydent Turlakiewicz, którą czekają setki godzin narad i rozmów z samorządami - partnerami projektu, spółkami kolejowymi oraz firmą, która opracowała wcześniej projekt MOF, a która być może zgodzi się w ekspresowym tempie poprawić ten projekt i dostosować do nowych warunków.           

Władze miasta oczekiwać będą teraz na wstępną ocenę złożonej "fiszki". Później, do 15 grudnia mają czas na przedłożenie w ministerstwie bardziej szczegółowych dokumentów związanych z udziałem w projekcie PLK i budową Platformy Przeładunkowej w Karsznicach. Ocena ministerstwa powinna być znana do połowy lutego. Jeśli będzie pozytywna, karsznicka platforma jako część projektu PLK trafi dopiero na stół Komisji Europejskiej, która zdecyduje, czy przyznać pieniądze. Ile możemy dostać na budowę multi-platformy? Wniosek Zduńskiej Woli opiewa na blisko 50 milionów złotych. Jest szansa, aby na tego rodzaju projekt otrzymać dofinansowanie w wysokości nawet do 85%, ale realnie licząc, może to być 60 - 70 procent. To wszystko nie oznacza jeszcze, że karsznicką inwestycję uda się uratować. Ale pierwszy krok ku temu został właśnie zrobiony.

źródło: www.ezdunska.pl

Komentarze   

+1 #1 Grzegorz 2015-11-18 21:34
Po raz kolejny próbuje się podgrzać atmosferę i stworzyć błędne wrażenie, że coś się robi, że ten projekt ma szanse. Taki dyżurny temat do "lania wody" w Zduńskiej. Pewnie za chwilę przycichnie i wróci przy kolejnej kampanii wyborczej, lub aferze w mieście dla jej przyćmienia. Gdyby politycy w naszym mieście mieli honor (niezależnie od opcji) to mieliby też odwagę w końcu powiedzieć mieszkańcom, że jest to tylko i wyłacznie bajka, która nie ma najmniejszych szans na realizację i w końcu zamknęliby ten temat.
Cytować

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Infolinia

PKP Intercity

19 757

Przewozy Regionalne

703 20 20 20

Łódzka Kolej Aglomeracyjna

(42) 205 55 15

Współpracujemy z

Ostatnie Posty

  • Brak postów do publikacji.
stat4u